Własne mieszkanie, a tym bardziej dom, to marzenie każdego młodego człowieka. Również dojrzali ludzie, kupując w końcu swoje cztery kąty, albo zmieniając je na większe, pragną stworzyć nie tylko miejsce przyjazne dla domowników, ale i obiekt podziwu dla znajomych czy rodziny. Różnorodność materiałów wykończeniowych i nieprzebrane góry dodatków i artykułów wyposażenia wnętrz pozwalają stwarzać nietuzinkowe rozwiązania i niemalże każdą koncepcję wcielać w życie bez większych przeszkód. Problemem mogą okazać się koszty, choć te daje się łatwo zbijać, rozkładając wykończenie albo na przykład stosując tańsze rozwiązania, dające ten sam efekt wizualny. Znacznie większym wyzwaniem jest planowanie przestrzeni i zestawień kolorystycznych tak, aby ostateczny efekt był spójny i odzwierciedlał rzeczywiste charaktery domowników i przede wszystkim, żeby spełniał ich oczekiwania i potrzeby. Aranżacja mieszkania czy domu to wbrew pozorom wcale niełatwa sztuka. Nie wystarczy zestawiać ze sobą wszystkiego tego, co najbardziej się lubi i co akurat wpadnie w oko podczas zakupów w sklepie. Efekt tak przygotowanych wnętrz bywa zwykle beznadziejny. Większość dodatków, które w przestrzeni sklepowej wyglądają pięknie, okazuje się kompletnie nie pasować do inaczej oświetlonych wnętrz mieszkalnych. Ponadto, zestawione ze sobą wszystkie naraz, nagle tworzą bałagan i chaos, choć pojedynczo na półkach prezentowały się stylowo. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest wymyślenie jeszcze na etapie planowania prac tego, jak ostatecznie ma wyglądać całe mieszkanie. Jakie kolory mają dominować, gdzie i jakie meble zostaną ustawione i czy oświetlenie będzie z tym wszystkim odpowiednio współgrało. Nie mniej ważne są dodatki w postaci dekoracji, tekstyliów i artykułów użytkowych, które powinny harmonijnie współgrać z koncepcją wnętrza. Nie ma nic gorszego, niż dysonans pomiędzy nowoczesnym chłodnym i minimalistycznym wnętrzem zagraconym nagle porozmieszczaną przypadkowo dekoracją w postaci cepeliowskich serwet albo tuzinem figurek z drewna hebanowego.
