Przy zakupie miejsca do mieszkania często pojawia się pytanie- czy lepiej zdecydować się na mieszkanie, czy domek? Tu trzeba ocenić nasze potrzeby i rozpatrzyć wszystkie za i przeciw.
Podstawowa zaletą domku jest poczucie swoistej niezależności- nawet jeśli jest to nieruchomość będąca częścią domku szeregowego, czy bliźniaka. Ponadto z domkiem zwykle wiąże się jakaś, choćby niewielka działka- dysponujemy więc ogródkiem, który może być fantastycznym miejscem rekreacji i odpoczynku. Dodatkowym atutem jest fakt, szczególnie w wypadku domków wolnostojących, że brak jest irytującego, hałaśliwego sąsiada „zza ściany”.
Z kolei minusem posiadania domku jest duża odpowiedzialność- wszelkie awarie i uszkodzenia są na głowie właściciela, podobnie jak konserwacja. Kwestia np. ogrzewania całego budynku również spada na nas. Problemy te zwykle nie występują w przypadku mieszkania- gdy zdarzy się awaria, to zarządca jest odpowiedzialny za jej usunięcie. Podobnie jest z remontami i renowacjami- zwykle nie musimy się tym przejmować. Oczywiście zdarza się, że zgłaszamy problemy i awarie zarządcy- a żadnych prób ich usunięcia nie ma. W takiej sytuacji jest to duży problem, bo sami nie jesteśmy w stanie usunąć problemu. Na szczęście takie sytuacje zdarzają się stosunkowo rzadko. Zwykle kwestie docieplania, malowania budynku załatwiane są bez zbędnych problemów i kłopotów.
W przypadku mieszkania jednak kłopotem mogą być uciążliwi sąsiedzi. Wprawdzie w dobrze postawionym budynku większość hałasów powinna być wytłumiona, jednak hałasujący sąsiad może nieźle dać się we znaki- może generować irytujące dźwięki, albo hałasować w momencie, gdy odpoczywamy albo boli nas głowa. Z jednej strony- każdy musi niestety czasem wykonać czynności, które generują głośne dźwięki, z drugiej- każdy kto czegoś podobnego doświadczył wie, jak bardzo potrafi to być irytujące!
