Za początek chrześcijaństw przyjmuje się dzień narodzin Jezusa z Nazaretu. Z racji, że nasza kultura pozostawała przez wieki pod wpływem chrześcijaństwa, rok jego narodzin przyjęty został jako początek ery. Ciekawostką jest, że Jezus narodził się trzy lata przed rokiem, który uznajemy za zerowy, a przyczyną tego jest błąd kopisty. Natomiast tradycja, na której zostało zbudowane chrześcijaństwo, pochodzi z czasów znacznie wcześniejszych. Judaizm, czyli ekskluzywna religia żydowska, z której się wywodzi opierał się na Pięcioksięgu, którego data powstania nie jest znana, ale przyjmuje się, że mógł powstać nawet tysiąc lat przed narodzinami Jezusa. Tradycyjnie przypisuje się jego autorstwo Mojżeszowi, jednak jego faktyczne autorstwo nie jest znane. Chrześcijaństwo z początku było odłamem judaizmu, ale bardzo szybko wypracowało swoją własną doktrynę i antropologię. Za początek tego procesu uznaje się sobór jerozolimski, który został opisany w Dziejach Apostolskich. Tam właśnie została podniesiona kwestia gojów (nie Żydów), którzy przyjmowali chrześcijaństwo dzięki wyprawom i nauczaniu świętego Pawła. Postanowiono, że chrześcijanie spoza kręgu judaizmu nie muszą przestrzegać niektórych zapisów z prawa mojżeszowego, w tym obowiązku obrzezania. Najważniejszym elementem celebracji w chrześcijaństwie jest eucharystia. Co to jest eucharystia? Jest to pamiątka Ostatniej Wieczerzy, zapisanej w Nowym Testamencie, którą Jezus poleca sprawować na pamiątkę jego ofiary: „To czyńcie na moją pamiątkę” (Łk 22,19).